Gdzie ukryć kamerę w domu?
Wiele osób rozważa założenie monitoringu we wnętrzu własnego domu. Działanie to podyktowane jest przede wszystkim chęcią zwiększenia poczucia bezpieczeństwa. Kiedy zaś można sięgnąć po takie rozwiązanie? Na przykład, gdy odwiedzają nas różne osoby, co do których nie mamy pełnego zaufania. Może chodzić tutaj zarówno o rodzinę lub gości, jak i pracowników, choćby opiekunkę dziecka. Jak jednak ukryć kamerę, żeby nikt jej nie dostrzegł? Zebraliśmy najciekawsze pomysły, sprawdźcie!
Ukryte kamery w stałych elementach wyposażenia domu
Najlepiej, gdy rejestrator znajdzie się w urządzeniu, które powinno standardowo znajdować się w mieszkaniu. Nie budzi wówczas żadnych podejrzeń u osób, których zachowanie chcemy zweryfikować. Z powodu wygody warto przyjrzeć się kamerom wyposażonym w detektor ruchu. To wygodne rozwiązanie sprawi, że sprzęt będzie w zasadzie bezobsługowy. Jednak na początku należy sprawdzić, jakie urządzenia są dostępne na rynku. W poszukiwaniu najlepszego sprzętu sprawdzimy kamery szpiegowskie w alfatronik.com.pl - renomowanym sklepie z urządzeniami detektywisytcznymi.
W każdym domu jest instalacja elektryczna, nikogo zatem nie dziwią przewody, listwy czy gniazdka. Kamera ukryta w prowadnicy elektroinstalacyjnej z pewnością sprawdzi się na korytarzach, a także w pomieszczeniach użytkowych. Koszt zakupu to około 850 złotych.
To urządzenie szpiegowskie nagrywa filmy w jakości 720 x 480 i obsługuje karty pamięci microSD do 32GB. Czas pracy to około 12 godzin ciągłego nagrywania. Montaż jest niezwykle prosty, wystarczy kilka chwil. Nie mamy tutaj jednak czujnika ruchu.
Minirejestrator A/V we włączniku światła LawMate PV-WS10 (na zdjęciu) jest nieco droższy (kosztuje niecałe 1 000 złotych), ale automatycznie uruchomi nagrywanie po wykryciu ruchu. Pozwala to na dłuższą pracę na jednym ładowaniu baterii - do 5 dni. Wszystkie nagrania opatrzone są datą i godziną wykonania. W razie zarejestrowania kradzieży będziemy mieli zatem wiarygodny dowód w sprawie sądowej.
Zamaskowane kamery w sprzęcie elektronicznym
Dobrą kryjówką jest również sprzęt elektroniczny. Kamerę w obudowie miniwieży lub w innych urządzeniach RTV możemy ukryć sami. W tym celu wystarczy zakupić moduł rejestratora FullHD “DIY” z obsługą kart 128 GB i dwiema kamerami. Wybierając miejsce montażu musimy pamiętać o tym, by obiektyw był ustawiony pod odpowiednim kątem i miał zapewnioną dobrą widoczność.
Takim modułem do samodzielnego montażu możemy sterować zdalnie, ma on też wbudowany detektor ruchu. Miniaturowe rozmiary sprawiają jednak, że bateria nie jest zbyt pojemna i wystarczy na około 8 godzin pracy. Możemy ją oszczędzać - wystarczy aktywacja ukrytej kamery za pomocą detektora ruchu. Koszt takiego modułu to około 500 złotych.
A jak prezentują się gotowe rozwiązania? Z pewnością warto przyjrzeć się miniaturowej kamerze HD z WiFi w power banku za 440 złotych. W tym przypadku otrzymujemy urządzenie mobilne, które możemy ustawić w dowolnym miejscu w domu. W dodatku konfiguracja jest możliwa z poziomu telefonu komórkowego za pomocą sieci bezprzewodowej. Nie musimy być zatem w domu, by sprawdzić nagrania lub dyskretnie zrobić zdjęcie osobie, która przebywa w naszym mieszkaniu.
Kamery ukryte w zegarach
Najwięcej modeli zamaskowanych rejestratorów obrazu, które możemy zastosować w domu, to te w czasomierzach. Tutaj możemy wybierać pomiędzy zegarami analogowymi i elektronicznymi. Sprawdźmy najpierw, jakie możliwości dają te pierwsze.
Kamera WiFi ukryta w zegarze naściennym to wydatek rzędu 500 złotych. Tym urządzeniem możemy również zdalnie sterować - pomoże nam w tym oprogramowanie na telefon komórkowy. Sprzęt ten jest wyposażony w detektor ruchu, może też pracować w trybie foto. Wysokiej jakości obrazy będą również oznaczone datą i godziną wykonania, co pozwoli na wykorzystanie materiału jako dowodu w sądzie.
Inny model to kamera w stacji pogodowej LawMate PV-AC20HDWI za niecałe 1 000 złotych. Tutaj warto pamiętać o tym, że urządzenie ma wszystkie funkcjonalności stacji pogodowej i zegara. Jakość obrazu to VGA (640 x 480) lub HD 1280 x 720 wraz z dźwiękiem. Czas czuwania sprzętu wynosi do 6 dni, co sprawia, że na jednym ładowaniu baterii dane pomieszczenie mamy dłużej pod kontrolą.
Monitorowanie domu nie jest zatem trudne, jeśli wiemy, w jaki sposób to robić. Warto również dostosować urządzenia do naszych potrzeb oraz oczekiwań. Dzięki temu zwiększymy poziom bezpieczeństwa naszego domu.
Materiał zewnętrzny
Komentarze (1)
Elektromaniacy (Elektromaniacy)
7 sierpnia 2019 23:51Taka mini kamerka w zegarze to rzeczywiście fajny pomysł. Tym bardziej jak będzie on powieszony na ścianie. Raczej ciężko tak dojrzeć kamerę.